Pages

August 16, 2019

Cytrynowa pianka

Cytrynowa pianka
Hejka! Dziś przedstawiam wam kolejny przepis na typowe letnie orzeźwiające (tak wiem upałów już nie ma ale pora roku zobowiązuje) ciasto!  Lekki biszkopt, genialna mleczna pianka cytrynowa, galaretka oraz mus z bitej śmietany. Świetnie się kroi i tak też wygląda! Coś pięknego ;)
Mam wiadomość. W sobotę (jutro) wyjeżdżam na mój między wyspowy trip! Wygląda to tak że lecę na 2 tyg. do Irlandii a potem do Anglii. Powrót zaplanowałam 8 września. Także na nowe przepisy trzeba będzie poczekać :(( Do napisania! 
click



 Biszkopt:



  • 4 duże jajka
  • szklanka cukru 
  • szklanka mąki
  • budyń waniliowy



Pianka cytrynowa:


  • 2 opakowania Śnieżki
  • 2 szklanki mleka (najlepiej 3,2%)
  • 2 galaretki cytrynowe
  • 350 ml wrzątku



Warstwa śmietanowa:



  • 500 ml kremówki
  • 70 ml wrzątku
  • 6 łyżek cukru pudru
  • 1 kopiasta łyżka żelatyny 

Dodatkowo:



  • 2 galaretki cytrynowe
  • 700 ml wrzątku



Cukier ubijamy z jajkami przez około 10 minut na jasną, puszystą masę a następnie dodajemy do niej  przesianą z budyniem mąkę. Delikatnie miksujemy na najniższych obrotach miksera, tylko do chwili połączenia się składników.

Spód blaszki o wymiarach 22x33 wykładamy papierem do pieczenia i lekko natłuszczamy olejem a następnie przelewamy do niej ciasto i przy pomocy łyżki wyrównujemy wierzch.

Formę wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy przez około 18-20 minut. Upieczony biszkopt odstawiamy do wystygnięcia.
2 galaretki rozpuszczamy w 350 ml wrzątku i studzimy do momentu, aż zacznie tężeć (ale będzie jeszcze płynna). Mleko miksujemy ze Śnieżkami do chwili aż uzyskamy konsystencję bitej śmietany, a następnie dodajemy galaretkę i miksujemy na najwyższych obrotach miksera do chwili połączenia się składników. Od razu przekładamy ją na biszkopt i wyrównujemy wierzch. Ciasto wstawiamy do lodówki na około godzinę.
W czasie kiedy masa tężeje, rozpuszczamy kolejne dwie galaretki, tym razem w 650 ml wrzątku. Studzimy je momentu aż będą całkiem zimne, a następnie delikatnie wylewamy na zastygniętą masę. Ciasto ponownie zostawiamy w lodówce do momentu całkowitego zastygnięcia galaretki.

Ostatnim etapem jest przygotowanie masy śmietanowej. Żelatynę zalewamy 70 ml wrzątku i dokładnie mieszamy aby całkowicie się rozpuściła a następnie studzimy. Śmietanę ubijamy z cukrem pudrem, a kiedy będzie już sztywna, cały czas miksując wlewamy żelatynę.

Śmietanę  rozsmarowujemy na galaretce.

Smacznego :)



August 14, 2019

Tiramisu z malinami

Tiramisu z malinami
Witam! Dziś zapraszam na wyjątkowe ciasto które nie każdemu może przypadnie do gustu. Jest ono mocno kawowe i wyraziste. Myślę jednak że w większości będą osoby proszące o jeszcze jeden kawałek tej pyszności. Kakaowy spód, twarogowa masa przypominająca krem tiramisu oraz oczywiście długie biszkopty nasączone kawą. Na przełamanie- słodziutkie maliny. Zapraszam!




CLICK

 Ciasto na spód:
  • 3 jajka
  • 1,5 szklanki
  • 3 łyżki kakao
  • ok 3/4 szklanki mleka
  • 1/2 szklanki cukru

Masa:
  • 500g twarożku śmietankowego
  • 300 ml kremówki
  • 3 pełne łyżki cukru pudru
  • 3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej + 4 łyżki wrzątku
  • 2 łyżeczki żelatyny + 75 ml wrzątku

Poncz:
  • 400 ml słodkiej, zimnej kawy
  • 75 ml wódki

Dodatkowo:
  • 1 opakowanie biszkoptów typu lady fingers
  • 1 puszka masy kajmakowej o smaku czekoladowym lub innej
  • 400 g malin
  • 2 galaretki malinowe
  • 650 ml wrzątku


Jajka ubijamy z cukrem na jasną, puszystą masę  a następnie dodajemy do niej mleko oraz przesianą z kakao mąką. Od momentu dodania mąki miksujemy na wolnych obrotach, tylko do chwili połączenia się składników.
Spód formy wykładamy papierem do pieczenia. Przelewamy do niej ciasto i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Pieczemy do suchego patyczka - ok.20 minut.
Po upieczeniu ciasto odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Kawę łączymy z wódką i ponczujemy nią biszkopt.

Żelatynę rozpuszczamy we wrzątku i dodajemy do niej kawę (zalaną wcześniej wrzątkiem). Mieszając od czasu do czasu żelatynę odstawiamy do wystygnięcia.

  Twarożek łączymy z kremówką oraz cukrem pudrem. Miksujemy do chwili powstania gęstego kremu, do którego dodajemy kawę z żelatyną. Miksujemy tylko do chwili połączenia się składników.

Połowę masy rozsmarowujemy na naponczowanym biszkopcie, a następnie układamy na niej mocno nasączone kawą z wódką biszkopty. Układając biszkopty należy zachować między nimi około 2-3 mm odstępy, które wypełniamy wyciskaną ze szprycy masą kajmakową.

Drugą część kremu delikatnie rozsmarowujemy na biszkoptach, a następnie ciasto wstawiamy do lodówki na około godzinę.

Galaretkę zalewamy wrzątkiem, mieszamy do całkowitego rozpuszczenia i odstawiamy do przestygnięcia. Następnie dodajemy do niej zamrożone maliny, energicznie mieszamy (do czasu, aż galaretka zacznie delikatnie tężeć) i przelewamy ją na masę. Ciasto ponownie wstawiamy do lodówki, tym razem najlepiej na całą noc.



Copyright © 2016 Słodkie antidotum , Blogger