Mam wiadomość. W sobotę (jutro) wyjeżdżam na mój między wyspowy trip! Wygląda to tak że lecę na 2 tyg. do Irlandii a potem do Anglii. Powrót zaplanowałam 8 września. Także na nowe przepisy trzeba będzie poczekać :(( Do napisania!
![]() |
click |
Biszkopt:
- 4 duże jajka
- szklanka cukru
- szklanka mąki
- budyń waniliowy
Pianka cytrynowa:
- 2 opakowania Śnieżki
- 2 szklanki mleka (najlepiej 3,2%)
- 2 galaretki cytrynowe
- 350 ml wrzątku
Warstwa śmietanowa:
- 500 ml kremówki
- 70 ml wrzątku
- 6 łyżek cukru pudru
- 1 kopiasta łyżka żelatyny
Dodatkowo:
- 2 galaretki cytrynowe
- 700 ml wrzątku
Cukier ubijamy z jajkami przez około 10 minut na jasną, puszystą masę a następnie dodajemy do niej przesianą z budyniem mąkę. Delikatnie miksujemy na najniższych obrotach miksera, tylko do chwili połączenia się składników.
Spód blaszki o wymiarach 22x33 wykładamy papierem do pieczenia i lekko natłuszczamy olejem a następnie przelewamy do niej ciasto i przy pomocy łyżki wyrównujemy wierzch.
Formę wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy przez około 18-20 minut. Upieczony biszkopt odstawiamy do wystygnięcia.
2 galaretki rozpuszczamy w 350 ml wrzątku i studzimy do momentu, aż zacznie tężeć (ale będzie jeszcze płynna). Mleko miksujemy ze Śnieżkami do chwili aż uzyskamy konsystencję bitej śmietany, a następnie dodajemy galaretkę i miksujemy na najwyższych obrotach miksera do chwili połączenia się składników. Od razu przekładamy ją na biszkopt i wyrównujemy wierzch. Ciasto wstawiamy do lodówki na około godzinę.
W czasie kiedy masa tężeje, rozpuszczamy kolejne dwie galaretki, tym razem w 650 ml wrzątku. Studzimy je momentu aż będą całkiem zimne, a następnie delikatnie wylewamy na zastygniętą masę. Ciasto ponownie zostawiamy w lodówce do momentu całkowitego zastygnięcia galaretki.
Ostatnim etapem jest przygotowanie masy śmietanowej. Żelatynę zalewamy 70 ml wrzątku i dokładnie mieszamy aby całkowicie się rozpuściła a następnie studzimy. Śmietanę ubijamy z cukrem pudrem, a kiedy będzie już sztywna, cały czas miksując wlewamy żelatynę.
Śmietanę rozsmarowujemy na galaretce.
Smacznego :)
No comments:
Post a Comment