Świąteczna Pani Walewska

Hejka! W końcu nadszedł ten czas- święta! Co prawda piszę ten post w ostatni dzień lecz nie zmienia to faktu że jestem niezmiernie szczęśliwa! Mam nadzieję że spędziliście je w gronie rodzinnym w wspaniałej atmosferze bez zbędnych sporów. Oczywiście przejdźmy do głównego punktu- słodkości. Jakie przygotowałam z moją mamą? Sernik Izaura, Pani walewska, kruche babeczki z masą krówkową, piernik staropolski (przepis w kolejnym poście) oraz wiele innych. Mniam! Dziś podaję wam przepis na ten pyszny przekładaniec: kruche ciasto, budyń, domowy dżem, orzechy, kokos jeju dużo tego by wymieniać..no może przejdźmy już do przepisu ;) 
ANTIDOTUM NA TEN TYDZIEŃ: Wyjątkowe:
DUŻO MIŁOŚCI I RADOŚCI<3 której oczywiście dostarczą nam wypieki:)

KRUCHE CIASTO: FORMA ok 22x33
500g mąki
200g zimnego masła lub margaryny
6 żółtek
pół szklanki cukru pudru
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

W misce umieszczamy mąkę, proszek do pieczenia, cukier puder oraz zimne masło. Rozdrabniamy na kruszonkę. Dodajemy żółtka i wyrabiamy jednolite ciasto. Wkładamy na ok 30 minut do lodówki.

BEZA:
6 białek
1 szklanka cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej

100g wiórków kokosowych
50g rodzynek
100g poszatkowanych orzechów włoskich

Białka ubijamy na sztywną pianę. Stopniowo i bardzo powoli dodajemy cukier. Miksujemy, aż piana będzie lśniąca i na końcu wsypujemy mąkę. Delikatnie mieszamy.. Następnie dodajemy wiórki kokosowe, rodzynki i orzechy, delikatnie mieszamy łyżką lub szpatułką. UWAGA Jeśli mamy tylko jedną blaszkę odpowiedniej wielkości lub możemy (jak ja) piec tylko jedną porcje ciasta to wykonujemy bezę z połowy składników pieczemy jedną partię i następnie robimy to samo! Chodzi o to by czekając na upieczenie beza nie opadła.

KREM:

2 szklanki mleka

3 łyżki mąki pszennej

2 łyżki mąki ziemniaczanej

5 łyżek  cukru

2 żółtka

200g miękkiego masła

Jedną szklankę mleka gotujemy z cukrami. Drugą miksujemy z żółtkami i mąką. Dodajemy do gotującego się mleka. Mieszamy, żeby nie było grudek. Czekamy, aż zgęstnieje. Studzimy.

Masło ucieramy mikserem i dodajemy stopniowo budyń. Miksujemy na jednolity krem.

PLUS

słoiczek dżemu z czarnej porzeczki lub wiśniowego

Ciasto dzielimy na pół. Wykładamy jedną część ciasta na spód. Smarujemy dżemem z czarnej porzeczki aby je pokryć i wykładamy połowę masy bezowej lub całą zależy jak robiliśmy *pisałam wyżej*

Pieczemy przez 35 minut w temperaturze 175 stopni. 

Identycznie postępujemy z drugą częścią ciasta.

Po upieczeniu studzimy placki i przekładamy masą budyniową. Chłodzimy najlepiej całą noc w lodówce. Smacznego!

INSPIERJSZYN