Pages

April 02, 2018

Kora orzechowa

Wesołego Alleluja! Co prawda dziś niestety ostatni dzień świąt ale mam nadzieję że spędziliście je wraz z rodziną, bliskimi we wspaniałej atmosferze oraz wśród wspaniałego jedzonka a szczególnie wypieków. U mnie nie zabrakło ukochanego sernika babci i popisowego ciasta mamy. Dziś przedstawię wam  przepis na jedno szczególne ciasto które wyjątkowo mi posmakowało. Jest to kora orzechowa. Sporo składników i doznań smakowych. Każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Jest warte zachodu, naprawdę..I ja w końcu po długiej przerwie powracam do pieczenia <3 




































Składniki na ciasto:
  • 8 białek
  • 200 g drobnego cukru do wypieków
  • 3 żółtka
  • 200 g zmielonych orzechów laskowych
  • 100 g wiórków kokosowych
  • 100 g rodzynków
  • 3 łyżki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Zmielone orzechy, wiórki, rodzynki, przesianą mąkę i proszek do pieczenia - wymieszać, odłożyć.
W misie miksera ubić białka, na sztywno. Łyżka po łyżce, powoli, dodawać cukier, nie zaprzestając ubijania. Powinna powstać gęsta, błyszcząca i sztywna piana. Dodać żółtka i ubić. Wsypać odłożone wcześniej suche składniki i delikatnie wymieszać szpatułką.
2 formy o wymiarach 22 x 33 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto podzielić na dwie części, wyłożyć do foremek, wyrównać.
Piec w temperaturze 160ºC przez około 35 minut do otrzymania sztywnych, chrupiących blatów. Jeden z blatów pozostawić w formie.
Jeśli nie macie możliwości pieczenia dwóch na raz, podzielcie składniki na pół i upieczcie dwa blaty osobno.
Krem brzoskwiniowy:
  • syrop z 1 dużej puszki brzoskwiń
  • 5 łyżek cukru
  • 300 ml wody 
  • 2 opakowania budyniu śmietankowego
  • 5 żółtek
  • 1 łyżka mąki pszennej
  • 120 g masła
Do garnuszka przelać 400 ml syropu z brzoskwiń, 150 ml wody i cukier. Zagotować.
W osobnej miseczce zmiksować blenderem kolejne 150 ml wody, budynie śmietankowe (proszek), żółtka i mąkę pszenną. Mieszankę wlać na wrzący syrop brzoskwiniowy i ugotować budyń. Budyń przełożyć do miseczki i odstawić do całkowitego wystudzenia.
W misie miksera utrzeć masło do puszystości. Dodawać budyń, łyżka po łyżce, cały czas ucierając do powstania gładkiej masy.
Ponadto:
  •  1/3 szklanki mocnej kawy i tyle samo wódki
  • 2 opakowania delicji o smaku pomarańczowym (ja dałam morelowe) ok 300g
  • 2 galaretki o smaku brzoskwniowym
  • brzoskwinie pozostałe z puszki, pokrojone w plasterki
Wykonanie:
Galaretki rozpuścić w 750 ml wody, pozostawić do ostudzenia. Przed samym wyłożeniem ich na ciasto schłodzić w lodówce, by lekko zgęstniały.
Odłożyć kilka pełnych łyżek kremu brzoskwiniowego (będzie nam potrzebny do posmarowania blatu ciasta pod galaretką).
Na blat pozostawiony w formie wyłożyć połowę kremu brzoskwiniowego. Delicje maczać w kawie z alkoholem, układać na kremie, czekoladą do dołu, lekko je w niego wciskając. Na nie wyłożyć pozostały krem brzoskwiniowy, wyrównać. Na krem położyć drugi blat ciasta, cienko posmarować odłożonym kremem brzoskwiniowym. Na wierzchu poukładać brzoskwinie z syropu, pokrojone w plasterki. Całość zalać lekko gęstniejącą galaretką brzoskwiniową.
Przed podaniem wyjąć z lodówki na ok 1h
 Tradycyjne kruche babeczki z masą toffi i płatkami migdałowymi.

 A tutaj w wersji z bezami i lemon curd

No comments:

Post a Comment

Copyright © 2016 Słodkie antidotum , Blogger