December 24, 2018
December 24, 2018
Pfeffernusse, pieprzne świąteczne ciasteczka

Hejka! Tak wiem mało mnie tu straszne, bardzo mi brakuje regularnego blogowania i dodawania przepisów ale jak już mówiłam, obiecuję że od maja jak wszystko pójdzie dobrze wracam z podwójną parą! ;) Tak totalnie świątecznie, dziś mam dla was wyjątkowy przepis który ciekawił mnie od dawna. Są to Niemieckie korzenne ciasteczka o bardzo wyrazistym smaku. Niech was nie przestraszy iść przypraw- to ich cały sekret! Według mnie są obłędne a dodatek pieprzu dodaje im niesamowitego charakteru. Ja zamiast melasy dałam miód oraz Irish Whiskey :) Polecam!!!
Składniki:
Składniki:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżeczki zmielonego cynamonu
- 1 łyżeczka zmielonego kardamonu
- 1/2 łyżeczki zmielonych goździków
- 1/2 łyżeczki zmielonej gałki muszkatołowej
- 1/2 łyżeczki zmielonego imbiru
- 1/2 łyżeczki zmielonego czarnego pieprzu (najlepiej świeżo)
- 100 g masła
- 170 g drobnego cukru
- 2 żółtka ( białka zachować do lukru!)
- 1/2 szklanki drobno posiekanych migdałów
- szklanka kandyzowanej skórki pomarańczy lub innych cytrusów
- 2 łyżki miodu lub 6 łyżek melasy
- 6 łyżek brandy lub ciemnego rumu lub whiskey
W misie miksera umieścić masło i cukier.
Utrzeć do powstania jasnej i puszystej masy. Dodawać żółtka,
jedno po drugim, cały czas ucierając. Dodać migdały, miód, brandy. Dodać mąkę pszenną, proszek do
pieczenia, sodę oczyszczoną, skórkę pomarańczową i wszystkie przyprawy. Wymieszać do
połączenia.
Blachę do ciastek
wyłożyć papierem do pieczenia. Z masy formować kulki - na 1 kulkę wziąć 1
łyżkę ciasta i układać na blaszce w dużych odległościach od
siebie. Lekko spłaszczyć ręką. Podczas pieczenia niewykorzystane ciasto powinno się dalej
chłodzić w lodówce!
Piec w temperaturze 180ºC przez około 15 minut. Wyjąć, wystudzić na kratce.
- Jedno białko
- ok 1 szklanki cukru pudru
December 01, 2018
Ciasto Krówkowy orzechowiec

Heja! Wiem, wiem dawno mnie tu nie było. Bardzo mi brakuje eksperymentowania ze śniadaniami i blogowania ale klasa maturalna nie wybiera. Jest cała masa roboty i nauki wrrr. Jednak uważam że warto przecierpieć trochę aby cieszyć się potem świetnymi wynikami z matur, najdłuższymi wakacjami i wymarzonymi studiami. :) Nie byłbym sobą gdybym pomimo tego wszystkiego odpuściła sobie pieczenia, co to to nie! Dziś zapraszam was na ciasto które na 100% zrobię na tegoroczne święta ponieważ stało się hitem w mojej rodzince:) Tak szczerze, ja osobiście uważam że robiłam o wiele lepsze i ciekawsze ciasta lecz muszę przyznać że to jest niesamowicie wyborne. Polecam szczególnie w okresie zimowym. Pyszne miodowe placki, masa budyniowa, kajmak oraz pralina orzechowa <3 Mmmm.....
Ciasto: (blacha 22x33)
Najpierw zagnieść składniki na ciasto. Podzielić na pół. Włożyć do lodówki. Następnie przygotować masę orzechową. Orzechy, masło, cukier oraz miód umieścić w rondelku, wymieszać i gotować\smażyć przez ok 10 minut. Uważać, żeby orzechy zbytnio się nie przyrumieniły, bo wtedy stałyby się gorzkie. Następnie zdjąć rondelek z ognia i odstawić do lekkiego przestudzenia. Rozgrzać piekarnik do 180°C. Jeden kawałek ciasta wyjąć z lodówki i rozwałkować. Wyłożyć ciasto do formy. Na ciasto wyłożyć równomiernie masę orzechową, a następnie wstawić do pieczenia na około 15-20 minut. Z drugą częścią ciasta postąpić podobnie, z tą różnicą, że wstawić ją bez nałożenia masy orzechowej do piekarnika na około 15 -20 minut, do lekkiego zbrązowienia. Upieczone ciasto odstawić do wystudzenia. W międzyczasie przygotować krem. Ugotować budynie jak jest napisane na opakowaniu lecz nie w 1l mleka lecz w podanych przeze mnie 750ml z cukrem. Wystudzić. Masło zmiksować do białości i powoli dodawać budyń.
Pierwszy blat ciasta z warstwą orzechową ułożyć w czystej formie, a na niego wyłożyć krem. Drugi blat ciasta posmarować dżemem i ułożyć na cieście tak aby dżem był na spodzie. Na jego wierzch wysmarować kajmak. Całość wstawić do lodówki. Smacznego!!!
Ciasto: (blacha 22x33)
- 150 g masła
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki miodu
- 500 g mąki pszennej
- 2 jajka
- 200 g orzechów włoskich grubo pokrojonych)
- 100 g masła
- 2/3 szklanki cukru
- 2 łyżki miodu
- 750ml mleka
- 2 budynie waniliowe bez cukru
- ok pół szklanki cukru
- 200g masła\ dobrej jakości margaryny
- dżem porzeczkowy
- puszka masy krówkowej
Najpierw zagnieść składniki na ciasto. Podzielić na pół. Włożyć do lodówki. Następnie przygotować masę orzechową. Orzechy, masło, cukier oraz miód umieścić w rondelku, wymieszać i gotować\smażyć przez ok 10 minut. Uważać, żeby orzechy zbytnio się nie przyrumieniły, bo wtedy stałyby się gorzkie. Następnie zdjąć rondelek z ognia i odstawić do lekkiego przestudzenia. Rozgrzać piekarnik do 180°C. Jeden kawałek ciasta wyjąć z lodówki i rozwałkować. Wyłożyć ciasto do formy. Na ciasto wyłożyć równomiernie masę orzechową, a następnie wstawić do pieczenia na około 15-20 minut. Z drugą częścią ciasta postąpić podobnie, z tą różnicą, że wstawić ją bez nałożenia masy orzechowej do piekarnika na około 15 -20 minut, do lekkiego zbrązowienia. Upieczone ciasto odstawić do wystudzenia. W międzyczasie przygotować krem. Ugotować budynie jak jest napisane na opakowaniu lecz nie w 1l mleka lecz w podanych przeze mnie 750ml z cukrem. Wystudzić. Masło zmiksować do białości i powoli dodawać budyń.
Pierwszy blat ciasta z warstwą orzechową ułożyć w czystej formie, a na niego wyłożyć krem. Drugi blat ciasta posmarować dżemem i ułożyć na cieście tak aby dżem był na spodzie. Na jego wierzch wysmarować kajmak. Całość wstawić do lodówki. Smacznego!!!