
Jest! Tak udało się! Ojeju!- takie okrzyki można było usłyszeć dziś z mojej kuchni. Dlaczego? Udało mi się zrobić karmel! Mój kuchenny zwierz nr.2 którego udało mi się oswoić (pierwszym była żelatyna). Takie małe osiągnięcie dla mnie. Kolejną udaną rzeczą jest ten sernik- waniliowy, kremowy, dzięki specjalnemu sposobowi pieczenia, idealnie słodki. Do tego karmelizowane jabłka w cynamonie i jestem niebie. Zapraszam!
Składniki na spód:
Składniki na spód:
-
120g zimniej margaryny
- 200g mąki
- 4 łyżki cukru pudru
- 1 jajo
Składniki na masę serową:
- 750g sera (ja dałam śmietankowy o taki)
- 3 jajka
- 2/3 szklanki cukru pudru
- 1 opakowanie budyniu waniliowego
- 200 g śmietany 30%
W
misce zmiksować jajka z cukrem aż będą puszyste i jasne, dodać
śmietanę, twaróg, a na koniec przesiany przez sitko budyń i dokładnie wymieszać. Masę powoli wylać na podpieczony spód. Piec 30 minut w 180oC. Potem zmniejszyć temp. do 120oC i piec jeszcze ok 40 minut aż sernik będzie ścięty (środek może zostać galaretkowaty ale lekko!). Wyjąć, przestudzić.
Jabłka:
Dwa duże jabłka obrać, pokroić na ćwiartki a te jeszcze na 3-4 tak aby powstały plasterki. Wrzucić na patelnię, dodać łyżeczkę masła, łyżkę cukru i łyżeczkę cynamonu. Smażyć aż będą miękkie ale nie mogą się rozpadać. Ułożyć na serniku i wstawić do lodówki na noc. Gotowe!
Polecam zrobić karmel. Nie taki diabeł straszny. ;) Daję link do zrobienia, bardzo mi pomógł. SMACZNEGO MISIE! <3 KARMEL KLIK KLIK
![]() |
ah moja miłość |